W aptece:
– Ma pan jakiś dobry środek na porost włosów?
– Mam.
– Naprawdę skuteczny?
– Proszę Pana, rewelacyjny! Widzi Pan wąsacza przy oknie?
– Tak…?
– To moja żona, próbowała tubkę odkręcić zębami.
Dwaj myśliwi idą przez las. W pewnej chwili jeden z nich osuwa się na ziemię. Nie oddycha, oczy zachodzą mu mgłą. Drugi myśliwy wzywa pomoc przez telefon komórkowy:
– Mój przyjaciel nie żyje. Co mam robić?
– Proszę się uspokoić – pada odpowiedź. Przede wszystkim proszę się upewnić, że pański przyjaciel naprawdę nie żyje.
Po chwili rozlega się strzał.
– W porządku – woła do telefonu myśliwy. – I co teraz? Czytaj dalej